11 Wrzesień 2013
W reklamie zupy znowu widzimy szczęśliwą rodzinę 2+2, w reklamie proszku kobieta jest najpierw na skraju załamania, a po chwili szczęśliwa, na Facebooku najwięcej kliknięć mają śmieszne obrazki i konkursy. Przypadek? Nie sądzę. To co widzimy w komunikacji reklamowej większości marek to nie przypadek i umysłowe lenistwo, ale podążanie utartymi, sprawdzonymi ścieżkami. Wściekasz się na […]