6 Listopad 2014
E-commerce. Sztuka walki bez marki
Ta historia zaczęła się z pozoru niewinnie. Pewnego popołudnia latem 2013 roku dostaliśmy maila z propozycją spotkania. Pomyśleliśmy sobie, że czemu nie? Umówiliśmy się na kawę i zjedliśmy pizzę. Nasz rozmówca zamówił taką z szynką parmeńską.
Czytaj dalej ›